Monday, November 26, 2007

Bank To Nie Przelewki. Artykuł ukaże się w w Polskiej Gazecie w Dublinie 29go Listopada 2007, nr 130

Bank To Nie Przelewki

Pieniądze szczęścia nie dają, ale, jak niektórzy twierdzą, pomagają mu, więc warto o nie dbać. Czas trzymania oszczędności w przysłowiowej skarpecie bezpowrotnie minął i korzystanie z usług banku jest codziennością. Dla niektórych z nas załatwianie przelewu czy realizacji czeku w irlandzkim okienku bankowym to zajęcie dość stresujące. A często, ze względu na godziny otwarcia, musimy załatwiać sprawy przez telefon i wtedy bez znajomości odpowiednich zwrotów zadanie robi się faktycznie trudne.
Adam Kowalski, który bank odwiedza regularnie i nie raz cała przerwę na lunch stracił dzwoniąc na numer obsługi klienta, teraz w sprawach bankowych radzi sobie już świetnie. Dziś pan Adam odwiedza swój lokalny oddział banku, aby dokonać przelewu do Polski. Później przez telefon likwiduje stare zlecenie zapłaty czynszu, ponieważ właśnie się przeprowadził. (To ten sam Adam, który w ostatnim odcinku szukał mieszkania) Zwróćmy uwagę na podkreślone słowa i zwroty – przetłumaczone pod tekstami dialogów.
At the bank:
Bank clerk: Next, please
Adam: Hello, I’d like to transfer some money from my current account to a Polish account.
Bank clerk: Have you filled in a pay slip?
Adam: No, I haven’t. I didn’t know how to do it.
Bank clerk: That’s OK. I’ll help you. I need the IBAN number, swift code and the name of the account you want to send the money to.
Adam: I have them all here. Here you go.
Bank clerk: How much money would you like to transfer?
Adam: 3000 euro.
Bank clerk: Ok, can you swipe your ATM card and key in your PIN number, please.
(Adam swipes the card)
That’s fine, can you sign here. It will take up to three working days for the transfer to be completed.
Adam: Thank you.
On the phone:
Operator: Megan O’Niall, how can I help you?.
Adam: I would like to cancel a standing order, please.
Operator: OK, can I have your name, please.
Adam: Adam Kowalski
Operator: Can you spell it for me?
Adam: A-D-A-M K-O-W-A-L-S-K-I
Operator: Can you confirm your address and your telephone number please?.
Adam: It’s 41 Cork Street, Dublin 8. My phone number is 0876512432.
Operator: That’s great, which standing order would you like to cancel?
Adam: It’s the one I set up last January for 1200 euro to be paid every first of the month to Mr Larry Ward’s account. It’s for my rent. We’re moving out this month, so I need to cancel it.
Operator: OK, that’s fine I will need a number from your code card. Do you have it with you?
Adam: I do.
Operator: Can you give me the code number 54, please
Adam: It’s 9764.
Operator: That’s perfect. I have cancelled that standing order for you. Is there anything else I can do for you?
Adam: No that’s it, thank you!

Vocabulary:
current account – rachunek bieżący
saving account – rachunek oszczędnościowy
to transfer/send money – przesyłać pieniądze
to fill in a pay slip – wypełnić dowód wpłaty
IBAN number – międzynarodowy numer rachunku bankowego
sort code – kod oddziału bankowego
swift code – międzynarodowy kod oddziału bankowego
account number – numer rachunku bankowego
to swipe a card – włożyć kartę do czytnika
ATM card – karta bankomatowa
laser card – karta debetowa (płatnicza)
credit card – karta kredytowa
to key in a PIN number – wprowadzić numer PIN
to sign - podpisać
standing order – stałe zlecenie płatnicze (stała kwota np. czynsz)
direct debit - polecenie zapłaty (zmiennej kwoty np. rachunek za telefon)
to set up – założyć
to cancel – zlikwidować, usunąć, skasować
to confirm - potwierdzić
to complete a transaction – zakończyć, sfinalizować transakcję
to cash a cheque – spieniężyć czek
code card – karta kodów

Sunday, November 18, 2007

"Wynajmujemy dom lub mieszkanie" - Artykuł ukaże się w w Polskiej Gazecie w Dublinie 22go Listopada 2007, nr 129

Wynajmujemy dom lub mieszkanie

Wynajmowanie mieszkania lub domu w Irlandii, zwłaszcza w Dublinie, bywa niełatwym zadaniem. Po pierwsze, trzeba się wykazać szybkością działania gdyż oferty znikają jak ciepłe bułeczki. Po drugie, ważna jest przenikliwość, by na przykład pod warstwą świeżej farby dostrzec ślady grzyba czy właściwie ocenić wydajność ogrzewania składającego się z jednego małego elektrycznego kaloryfera. Po trzecie, trzeba wiedzieć jak oczarować właściciela mieszkania lub pośredniczącego agenta, aby to właśnie nas wybrano z grona kilkunastu zainteresowanych. Niestety, brak znajomości kluczowych słów i zwrotów może utrudnić sprawę. Poniżej przedstawiamy dwa przykładowe dialogi w sprawie wynajmu – najpierw rozmowę telefoniczną i poniżej rozmowę „na miejscu”.


Adam: Halo, chciałbym dowiedzieć się więcej o 4- pokojowym domu (dosł. dom z 3 sypialniami ale w domyśle z salonem czyli wg polskiej nomenklatury dom 4-pokojowy) w Palmerstown z ogłoszenia na daft.ie. Czy ta oferta jest aktualna?

Agent: Tak, aktualna. Dom można obejrzeć jutro o 5 po południu, jeśli ci to pasuje.

Adam: Świetnie. Czy mógłby mi Pan podać adres?

Agent: Tak, to Main Road nr 5, na przeciwko apteki. Proszę mi podać swoje imię i numer telefonu.

Adam: Nazywam się Adam, a mój numer telefonu to 0865468971.

Agent: Powinienneś wiedzieć że umowa wynajmu jest na rok i właścicielka domu nie życzy sobie więcej niż 4 lokatorów.

Adam: Nie ma sprawy

Agent: W takim razie do jutra. Weź proszę ze sobą referencje z poprzedniego miejsca zamieszkania i od pracodawcy.


(...)



Adam: Dom wygląda ładnie. Jest przestrzenny i jasny. Jakie jest ogrzewanie?

Agent: Centralne („central heating” zwykle oznacza piec gazowy) i do tego kominek w salonie

Adam: Jak jest grzana woda?

Agent: Gorąca woda jest z bojlera ale możesz też włączać elektryczną grzałkę kiedy ogrzewanie centralne jest wyłączone. W łazience jest tez elektryczna pompka do prysznica.

Adam: Co się stanie z cieknącą rurą (dosł,”przeciek) , albo jeśli okaże się że jest grzyb albo zepsuje się ogrzewanie?

Agent: Jeśli jest problem, mamy pracownika od takich napraw, przyjdzie i naprawi. Więc jesteście zainteresowani wynajmem?

Adam: Tak, jesteśmy.

Agent: Świetnie, skontaktuję się z właścicielką jutro i dam wam znać. Jeśli wszystko będzie OK, możemy podpisać umowę wynajmu i spisać liczniki w piątek tak, że moglibyście się wprowadzić w ten weekend.


Wersja angielska została usunięta z przyczyn technicznych :)

Sunday, November 11, 2007

"Jesień i katar" Artykuł ukaże się w w Polskiej Gazecie w Dublinie 15go Listopada 2007, nr 128

Na jesieni nietrudno o grypę, ból gardła i tym podobne. Czasem niestety musimy się udać do lekarza albo wytłumaczyć szefowej przez telefon, że nie przyjdziemy do pracy. Na przykład z powodu gorączki z wysypką, potwornej migreny, zapalenia migdałków i dziąsła w połączeniu z niestrawnością, grypy, anginy, ospy, kokluszu, złamania obu kończyn i żeby dodać naszej historii nieco wiarygodności - rwącego bólu zęba, najlepiej dwóch. Wiadomo, że kto, jak kto ale polski pracownik jest w gruncie rzeczy niezastąpiony. Skoro nie przychodzi do pracy to niezależnie od branży i zajmowanego stanowiska naraża firmę na wielomiliardowe straty, więc (wymówka) przyczyna musi być poważna. Wprawdzie nieczęsto wszystkie z wymienionych przytrafiają się nam jednocześnie, ale nieszczęścia chodzą po ludziach, więc wzruszający i wiarygodny opis lepiej przygotować zawczasu. Nawet jeśli grypa i jej szeroko definiowane pochodne nas nie dotyczą to chorowanie jest żelaznym tematem jesiennych rozmów i jak każda inna sytuacja wymaga zasobu słownictwa. Poniżej przedstawimy kilka krótkich dialogów wykorzystujących słowa-klucze użyte też w krzyżówce poniżej. Życzymy zdrowia i odporności na wirusy!

At the doctor’s:

Doctor: Have a seat, please. Tell me, what’s wrong?

Florian: I have a chesty cough and had fever last night. I feel dizzy and weak….

Doctor: Do you have a runny nose?

Florian: No I don’t but I have a sore throat as well!

Doctor: You didn’t take a flu jab this autumn, did you?

Florian: A flu … jab…?

Doctor: Vaccination against influenza

Florian: Certainly not but now I wish I had..

Doctor: Right. Please take your shirt off and I’ll examine you now… Oh I see your glands seem a bit swollen. It could be a throat infection. But you have a rash here as well!

A phone call to inform about one’s absence from work:

Mariola: Hi, it’s Mariola here, listen, I won’t make it today, I am sorry… I have a terrible headache, high temperature and I think I have a cold.

Manager: Oh, have you seen your doctor?

Mariola: No, not yet.

Manager: That’s okay but if you gonna stay out of work for more then 3 days you need a note from your doctor, you know that, don’t you?

Mariola: Yes, I do

Manager: Okay, stay in bed, and if you are not well tomorrow, please give me a ring. Have plenty of rest and take it easy.

Mariola: Thanks! Talk to you tomorrow then.

U lekarza

Lekarz: Usiądź proszę. Powiedz co ci dolega?

Florian: Mam oskrzelowy kaszel, a w nocy miałem gorączkę. Kręci mi się w głowie, czuję się słaby.

Lekarz: Masz katar?

Florian: Nie, ale boli mnie też gardło!

Lekarz: Nie szczepiłeś się przypadkiem na grypę, jesienią?

Florian: Szczepionka na grypę? (nazwa potoczna: flu jab)

Lekarz: Szczepionka na grypę. (nazwa medyczma: vaccinantion = szczepionka, influenza = grypa, w skrócie: flu)

Florian: Na pewno nie, ale teraz żałuję…

Lekarz: Dobrze. Proszę zdjąć koszulę, teraz cię zbadam… O, widzę że masz powiększone (dosł. „spuchnięte”) węzły chłonne. To może być zapalenie gardła. Ale masz też wysypkę!

Rozmowa telefoniczna uprzedzająca o nieobecności w pracy:

Mariola: Cześć, tu Mariola. Przykro mi, ale nie dam dziś rady przyjść do pracy. Mam straszny ból głowy, wysoką temperaturę; myślę, że się przeziębiłam.

Manager: Byłaś u lekarza?

Mariola: Nie, jeszcze nie.

Manager: W porządku, ale jeśli nie będzie cię w pracy dłużej niż 3 dni potrzebujesz zwolnienia od lekarza, wiesz o tym prawda?

Mariola: Tak

Manager: W porządku, poleż sobie w łóżku i jeśli jutro dalej będziesz chora, zadzwoń. Dużo wypoczywaj i nic się nie martw.

Mariola: Dzięki, w takim razie do usłyszenia jutro.


DOWN

1. Temperatura

2. Wypoczynek

3. Ból głowy

5. Badać

6. Zakatarzony (nos) - dosł. "cieknący"

8. Spuchnięty (powiększony)

10. Gorączka

11. Kaszel

12. Wysypka

ACROSS

4. O gardle: bolące

7. Szczepionka

9. Zapalenie (np. gardła, pęcherza etc)

13. Węzły chłonne




Niezbyt lotny współpracownik męża może przyprawić żonę oból głowy - Odcinek 6 z cyklu Popracuj Nad Angielskim - numer 127 Polskiej Gazety, 8/11/2007

Do tej pory o czasownikach złożonych (ang. Phrasal verbs) pisałam już dwa razy. Omówiliśmy przykłady tych zbudowanych z czasownikami put i get. Przypomnijmy: czasowniki złożone tworzymy dodając do czasownika wyjściowego przyimek, co powoduje zmianę jego znaczenia. I tak, choć samo put znaczy tyle, co „kłaść” lub „stawiać”, to już przez dodanie przyimka jego znaczenie rozszerza się do „przenocować” (put up), „ubrać” (put on) czy „oszczędzać”, „odkładać” (put by). Dziś zajmiemy się kolejną grupą czasowników złożonych wywodzących się od czasownika take. Podobnie jak w przypadku czasowników get i put lista kombinacji czasownika take z różnymi przyimkami jest dosyć długa, a próba jej pamięciowego opanowania niejednego już przyprawiła o zawrót głowy. Poniżej kilka przykładów takich właśnie czasowników użytych w kontekście rozmowy dwóch koleżanek, w której jedna z nich relacjonuje swoją ostatnią sprzeczkę z mężem.

Linda: Oh I had another fight with Jack last night.

Aoife: What happened this time?

Linda: We were going out and he put on that horrible purple shirt he’d got from his mother. I told him: “Take it off or I’m not going with you.” He said that I’m a control freak and that he can only see it now how much I take after my mother. Then he told me he wouldn’t be like my father letting the woman take over in every single area of life. He got really mad so I told him to stop taking it out on me just because he had a bad
day at work.

Aoife: Why, did something happen in the office?

Linda: Oh no, it’s just a new guy they took on who was supposed to help Jack since he had taken on too many things. Unfortunately, the new guy is very slow. He had a six-week-training but doesn’t seem to have taken anything in. He just gets on Jack’s nerves.

Aoife: And did Jack finally get changed?

Linda: Oh no, I got a nasty headache probably because of his shouting. Though I took a few tablets, they didn’t take the pain away, so we ended up staying home.

Linda:Wczoraj wieczorem znowu pokłóciliśmy się z Jackiem.

Aoife:Co się stało tym razem?

Linda:Mieliśmy wyjść do miasta i on założył tę obrzydliwą fioletową koszulę, którą dostał od swojej matki. Powiedziałam mu: „Zdejmij to albo z tobą nie idę.” On na to, że mam obsesję na punkcie kontrolowania wszystkiego i że dopiero teraz widzi jak bardzo jestem podobna do swojej matki. Potem powiedział mi, że on nie będzie tak jak mój ojciec pozwalał żeby kobieta przejmowała kontrolę nad wszystkim sferami życia. Naprawdę się wściekł więc mu powiedziałam, żeby się przestał na mnie wyżywać tylko dlatego, że miał zły dzień w pracy.

Aoife:Dlaczego, coś się stało w biurze?

Linda:Nie, tylko zatrudnili jakiegoś nowego faceta, który miał Jackowi pomagać, ponieważ Jack wziął sobie na głowę za dużo pracy. Niestety, ten nowy jest strasznie wolny. Miał sześciotygodniowe szkolenie, ale podobno nic z niego nie wyniósł/zrozumiał. Po prostu działa Jackowi na nerwy.

Aoife:No i co, Jack w końcu się przebrał?

Linda:Oj nie, ja dostałam strasznego bólu głowy, pewnie od tego jego krzyczenia. Chociaż wzięłam kilka tabletek, nie poradziły sobie z bólem. W końcu zostaliśmy w domu.


Jak widać, wiele można powiedzieć o ludziach i ich relacjach z innymi za pomocą jednego czasownika take i kilku przyimków. Dlatego warto przyswoić sobie choć kilka z powyżej przytoczonych phrasal verbs - na wypadek drobnej sprzeczki czy problemów z niezbyt rozgarniętym współpracownikiem…

 
blogcatalog