Thursday, January 22, 2009

Gośka Nie Wraca

Poniższy artykuł przygotowaliśmy w lecie 2008 kiedy kryzys gospodarczy w Irlandii był mniej widoczny niż obecnie. Niektóre zawarte w nim stwierdzenia straciły dziś aktualność. Artykuł, podobnie jak wszystkie inne na tej stronie, jest jedynie pomocą w nauce angielskiego, dla osób mieszkających w Irlandii i nie powinien być traktowany jako komentarz do bieżącej sytuacji gospodarczej. Poniższy tekst ma więc wyłącznie charakter bezpłatnej lekcji angielskiego, w której pokazane są zwroty i słówka dotyczące gospodarki w naturalnym kontekście dialogu.

Gośka, która dwa numery temu kupiła auto, zaczęła się zastanawiać nad powrotem do Polski. W zasadzie nie po to kupiła samochód żeby go zaraz sprzedać, no ale tyle wszyscy mówią o tym kryzysie w Irlandii, że aż opadły ją wątpliwości. Zresztą szwagier w Nożyczkowie mówił, że jego zakład fryzjerski ma się tak dobrze jak nigdy... Więc może wracać? W trakcie rozmowy z kolegą z pracy postanowiła, że jednak nie. Zostaje tutaj. Przypatrzmy się dialogowi na temat gospodarki. Proszę zwrócic uwagę na zaznaczone frazy. (Tłumaczenie polskie nie jest tłumaczeniem dosłownym, chyba, że jest to wyraźnie zaznaczone w tekście.)


Gośka: Darren, is there a recession in Ireland at the moment?
Darren: Well, no doubt there is some slow down but to talk about a recession there has to be a decline in employment, investment and profits...
Gośka: I wouldn’t know about that but many of my friends have lost jobs in construction. Prices of petrol, gas and electricity are as high as never before.
Darren: Keep in mind no industry can grow for ever- at some stage you’ll hit the wall. That is the case with the building industry in Ireland. On the other hand the crisis does not hit everyone equally and many small construction companies are still doing well.
Gośka: I can believe that but why are prices rising?
Darren: It depends what prices you look at. Energy prices are high everywhere now, not only in Ireland. But e.g. mortgages or second hand cars are cheaper then before. Not to mention prices of electronics which have really plummeted!
Gośka: So you think there is nothing to worry about?
Darren: I wish I could say so... But at least I think there is no reason to panic. And how is the situation in Poland at the moment by the way?
Gośka: It is probably better than in the past. The European Union helps some, especially farmers. Also tradesmen who did not migrate face less competition. Some people actually talk about an economic upturn.
Darren: So what are your plans? Do you think of going back to Poland?
Gośka: Not really, not yet anyway. To be honest I still prefer Irish recession to so-called Polish economic boom.

Gośka: Darren, czy w Irlandii jest teraz recesja?
Darren: Wiesz, niewątpiliwie gospodarka zwolniła ale żeby mówić o recesji musi być spadek zatrudnienia, inwestycji i zysków...
Gośka: Nie znam się na tym ale sporo moich znajomych straciło pracę w budownictwie. Ceny benzyny, gazu i eletryczności są tak wysokie jak nigdy.
Darren: Pamiętaj, że żadna branża nie może się rozwijać (dosł.: rosnąć) w nieskończoność – na jakimś etapie uderzasz głową w mur. Tak jest teraz z budownictwem w Irlandii. Z drugiej strony kryzys nie dotyka każdego w tym samym stopniu i wiele małych firm budowlanych ma się nadal dobrze.
Gośka : W to nawet mogę uwierzyć, ale dlaczego ceny tak rosną?
Darren: Zależy na jakie ceny patrzysz. Ceny energii są teraz wysokie wszędzie, nie tylko w Irlandii. Ale np. kredyty hipoteczne albo używane auta są tańsze niż kiedyś. A już ceny elektroniki naprawdę poleciały w dół.
Gośka: Więc twoim zdaniem nie ma powodów do obaw?
Darren: Chciałbym móc tak powiedzieć... Ale przynajmniej wydaje mi się, że nie ma co panikować. A jak się sprawy mają obecnie w Polsce?
Gośka: Prawdopodobnie jest lepiej niż kiedyś. Niektórym pomaga Unia Europejska, zwłaszcza rolnikom. A na przykład fachowcy, którzy nie wyemigrowali, mają mniej konkurencji. Niektórzy ludzie mówią, że gospodarka się poprawia (dosł.: zwrot w gospodarce ku górze)
Darren: Jakie masz w takim razie plany? Myślisz o powrocie do Polski?
Gośka: Tak naprawdę to nie, w każdym razie jeszcze nie teraz. Szczerze mówiąc wolę irlandzką recesję od tzw. polskiego rozkwitu gospodarczego.

Artykuł ukazał się w "PG" 7 sierpnia 2008.

Copyright © Polish School of English Limited 2006-2009

Tuesday, January 6, 2009

Enroling now for FCE exam (March'09) preparation course

Our FCE course is delivered exclusively by means of English, and therefore it is open to any students interested in taking FCE exam irrespective of their native language.

Our syllabus mirrors the structure of the exam. During the intensive 8 week course all parts of the exam and all types of exam tasks are covered. Our teachers offer help on how to approach each task, how to manage your time during the exam and how to verify your answers before handing in the answer sheet.

Both at start and at the end of the course we organize a mock exam which help students plan a final revision before the exam.

The course is delivered by two teachers: one responsible for listening, reading and grammar-focused elements of the exam preparation and another one - Irish - who focuses on writing and oral and colloquial elements of the exam preparation. Both teachers have excellent command of English and extensive professional experience as teachers of English to foreigners.

The course takes place in Dublin 8 area - heart of the city - 15 minute walk from Dame Street or 5 minute walk from Thomas Street. At the moment the course runs only on Saturdays between 10am - 2pm

If you wish to learn more about FCE course offered by Polish School of English please visit our website: www.angielski.ie and use the contact form provided or simply give us a quick call.

Monday, January 5, 2009

Kasia kupuje empetrójkę

Tekst ukazał sie w PG 26/06/2008

Zakupy na sieci to dla niektórych z nas bułka z masłem, a dla innych nadal abstrakcja. Kupowanie w obcym języku wymaga znajomości podstawowego słownictwa związanego z transakcjami internetowymi. Mamy nadzieję, że poniższy dialog w czytelny sposób obrazuje użycie niektórych fraz i zwrotów z tego zakresu.






KaKasia: Hi Trevor, I heard you are an expert in online shopping. I’m going to buy an MP3 player for my boyfriend, but I have no idea how to go about it. Could you give me a few hints?

Trevor: Sure. First you need to do some research to find out what model you want to buy. You will find plenty of online reviews of different MP3 players. You can also browse discussion forums. Once you shortlist a few models, it’s a good idea to compare prices using e.g. pricegrabber.com and pick a few trustworthy online shops that sell the models you’ve chosen at a good prices.

Kasia: How do I know which shops are trustworthy?

Trevor: Well, I always look at consumer feedback sections on websites that compare shops and prices. Sometimes I google the name of the store and check matches that deal with customers’ opinions.

Kasia: What about payments? How do I make sure nobody steals my credit card details?

Trevor: Reputable shops would always use secure protocols so that it is unlikely somebody could steal your details. Often you can pay by PayPal which is a reputable transaction service. But if an online retailer seems dodgy, you simply do not buy from them.

Kasia: That makes sense. What else should I be aware of when buying online?

Trevor: Check conditions,shipping costs and delivery times before you buy. Make sure they have a procedure in place for goods returns in case something goes wrong.

Kasia: That’s awesome Trevor, many thanks.

Kasia: Cześć Trevor. Słyszałam, że jesteś expertem od kupowania na sieci. Zamierzam kupić odtwarzacz MP3 dla mojego chłopaka, ale nie mam pojęcia jak się za to zabrać. Mógłbyś mi dać kilka wskazówek?

Trevor: Pewnie. Najpierw musisz trochę poczytać (dosł. zrobić badanie,w domyśle: rynku) żeby się dowiedzieć jaki model ci odpowiada. Na sieci znajdziesz sporo recenzji różnych odtwarzaczy. Możesz też przejrzeć fora dyskusyjne. Jak już wybierzesz kilka modeli, warto porównać ceny korzystając z np. pricegrabber.com i wybrać kilka godnych zaufania sklepów internetowych które sprzedają to co cię interesuje w dobrej cenie.

Kasia: Skąd mam wiedzieć, które sklepy są godne zaufania?

Trevor: Cóż, ja zawsze przeglądam sekcje poświęcone opiniom konsumentów na stronach, które porównują sklepy i ceny. Czasami wpisuję nazwę sklepu do googla i sprawdzam trafienia (wyniki wyszukiwania), które zawierają opinie klientów.

Kasia: A co z płatnościami? Jak się upewnić, że nikt nie ukradnie danych mojej karty kredytowej?

Trevor: Sklepy z dobrą reputacją powinny używać bezpiecznego, szyfrowanego połączenia więc jest mało prawdopodobne , żwby ktoś ukradł dane. Często można tez płacić za pomocą Pay Pal, który jest godnym zaufania pośrednikiem w transakcjach internetowych. Ale jeśli jakiś sprzedawca wydaje Ci się podejrzany, po prostu u niego nie kupuj.

Kasia: To ma sens. Co jeszcze powinnam wiedzieć kupując na sieci?

Trevor: Zanim coś kupisz, sprawdź warunki, koszt wysyłki i czas jej dostarczenia. Upewnij się że mają procedurę dotyczącą zwrotu towarów w przypadku gdyby coś poszło źle.

Kasia: Super. Wielkie dzięki Trevor.


Copyright © Polish School of English Limited 2006-2009

 
blogcatalog