Saturday, January 26, 2008

Lekcja nr 14 - Wieloznaczne "Let"

(artykuł ukazał się w numerze 135 Polskiej Gazety w Irlandi - 24 styczeń 2008)

Jedną z trudności w nauce języka obcego jest to, że niektóre słowa mają bardzo wiele różnych znaczeń. Jednym z takich wyrazów w języku angielskim jest słówko „let” – dosłownie oznacza „pozwalać” ale w różnych związkach wyrazowych może zmieniać swoje znaczenie. Próbkę bogactwa tych znaczeń prześledzimy na przykładzie dialogu poniżej, w którym Fiona (imię żeńskie) i Darragh (imię męskie) rozważają wynajem domu. Proszę zwrócić uwagę na wytłuszczenia w tekście. Tłumaczenie pod tekstem nie jest tłumaczeniem dosłownym!

* * *

Fiona: Let's face it Darragh – we can't live with your folks the whole life. We need our own place.

Darragh: I wouldn't say so. I think they are happy to have us here and the house is big enough.

Fiona: I don't think so. I heard your Mom let it slip she had enough of Max's hair all over the place. She can't stand the dog, let alone us!

Darragh: Come on Fiona, my parents just don’t get it why you keep the dog indoors. They would let him out, into the garden, like they did with any dog we’ve had so far...

Fiona: Darragh, please, don't let on you don't understand what I am saying. We could easily rent something in town, just for you and me…And Max. There are many appartments to let on daft, just make an effort once for God's sake!

Darragh: OK, Fiona, what about tomorrow? Ok?Now leave me alone, I need to relax..

Fiona: OK, you are tired now so I'll let you off today but please do it tomorrow. It is really important so don't let me down.

Darragh: (to himself)I hope the internet will break down tomorrow....

Fiona: What did you say?

Darragh: Nothing, love. Just nothing.

* * *

Fiona: Powiedzmy sobie szczerze Darragh – nie możemy mieszkać z twoimi rodzicami całe życie. Potrzebujemy własnego kąta

Darragh: Mi się tak nie wydaje. Myślę, że dobrze im z nami tutaj, a dom jest wystarczająco duży.

Fiona: Mam inne zdanie. Słyszałam jak twojej mamie się wymysknęło, że ma już dość sierści Maksa w całym domu . Nie może znieść psa, o nas nie wspominając!

Darragh: Daj spokój Fiona, moi rodzice po prostu nie rozumieją dlaczego trzymasz psa w domu . Oni by go wypuścili do ogrodu, tak jak było z każdym psem, którego mieliśmy do tej pory...

Fiona: Darragh, proszę, nie udawaj, że nie rozumiesz o co mi chodzi. Bez trudu moglibyśmy wynająć coś w mieście, tylko dla ciebie i dla mnie… I Maksa. Na dafcie jest sporo apartamentów do wynajęcia (www.daft.ie), wysil się na miłość boską.

Darragh: OK, Fiona, może jutro? Pasuje?
A teraz zostaw mnie w spokoju, muszę się odprężyć.

Fiona: OK, jesteś zmęczony więc dzisiaj ci odpuszczę ale proszę zrób to jutro. To naprawdę ważne, więc mnie nie zawiedź.

Darragh: (do siebie) Mam nadzieję, że jutro popsuje się internet...

Fiona: Co powiedziałeś?

Darragh: Nic kochanie. Zupełnie nic


Copyright © Polish School of English Limited 2006-2009

No comments:

 
blogcatalog